Książkowe zaległości

Dziś chciałabym wam przedstawić 3 ciekawe książki do przeczytaia w długie jeszcze bardzo zimowe  wieczory. Książki przeczytałam dość dawno, recenzje zamieszczam dopiero dziś ale zachęcam wszystkich do czytania. Zupełnie odmienna tematyka niż na codzień- nie żywienie, dietetyka i sport.
Czytanie to moje druga pasja po zdrowym gotowaniu więc nie może zabraknąć kilku polecanych pozycji. Mam nadzieję ze teraz częściej będe mogła dla was coś zrecenzować i polecić. Czekam również na wasze propozycje w komentarzach.

Jako osoba młoda studiująca dziewczyna,  miałam okazje poznać wiele książek i felietonów Katarzyny Miller. Od dawna śledzę jej twórczość, czytam wywiady.  Uważam że jest osobą z dużą wiedzą i doświadczeniem. Jej poglądy oraz energia którą przekazuje oraz autentyczność przemawia do mnie w 100%. Również była tak z książką ,,Bez cukru proszę”. Spodziewałam się szczerości do bólu i tak też było. Jest to rzeczywiście pełna odsłona Pani Katarzyny Miller. Bez skrępowania pisze na tematy często uważane za tabu. O seksie, zdradzie, pieniądzach, śmierci i innych. Pisze o romansach, miłości, zdradach. Opowiada zarówno o dzieciństwie oraz czasach dorastania jak i dorosłym życiu. Po przeczytaniu książki tylko upewniłam się w przekonaniu że Katarzyna Miller jest niezwykłą kobietą, niesamowicie szczerą, autentyczną, cały czas pozostaje sobą. Książka okazała się  dla mnie kopalnią wiedzy nie tylko o pani Katarzynie lecz także o życiu. Polecam każdej kobiecie.

Napisana przystępnie, wciąga i budzi zainteresowanie. Książka to opis młodej kobiety ze Stanów Zjednoczonych z pochodzenia koreanka, która wyjechała w podróż do Korei Północnej jako nauczycielka. Książka jest fascynująca i bardzo autentyczna.  Jest to rzetelny opis aktualnej sytuacji tego kraju i jego mieszkańców. Książka Suki Kim pokazuje kraj tak bardzo obcy o którym praktycznie nic nie wiemy. To co  opisuje autorka czasem szokuje, jest tak odległe dla nas żyjących w nowoczesnej Europie.  Książka dobra dla osób zainteresowanych tym unikatowym krajem ale także dla wszystkich którzy chcą poznać codzienność ludzi, którzy nie znają niczego poza wielkim dowódcą i wielkim reżimem.

Świat na żółto” Alberta Espinozy jest dowodem na to, że pomimo przeciwności losu można być szczęśliwym. Życie jest nieprzewidywalne, wszystko co nam się przytrafia może spotkać każdego, los jest bardzo przewrotny. Autor stracił nogę, płuco, część wątroby, ocierał się o śmierć, na dodatek walczył z rakiem, spędził 10 lat na oddziale, nie każdy miałby tyle siły.. Nawet w takich sytuacjach potrafił odnaleźć coś pozytywnego. W książce opowiada o tym jak żyć i co tak naprawdę jest ważne, jak my ludzie zatracamy się w codzienności i konsumpcjonizmie, czasami warto zatrzymać się i podziękować za zdrowie oraz za ludzi nas otaczających. Książka dała mi bardzo dużo- uświadomiła że tak naprawdę mam wszystko- rodzinę, dom i zdrowie. Polecam przeczytać każdemu aby choć trochę zmienić swoje wartości.