SKŁADNIKI
1 duży batat (ok. 500g)
szczypta soli
1 łyżka mąki ziemniaczanej
mąka do podsypywania (pszenna lub ryżowa)
dodatkowo:
owoce
PRZEPIS
- Batata oczyszczamy, zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200C przez ok 50 minut, do momentu aż batat będzie zupełnie miękki
- Lekko przestudzonego ziemniaka obieramy ze skórki, a miąższ rozgniatamy dokładnie widelcem lub blendujemy, dodajemy szczyptę soli oraz mąkę ziemniaczaną
- z masy formujemy kółka, nadziewamy truskawką i zlepiamy.
- Knedelki gotujemy we wrzątku, odcedzamy po 4 minutach od wypłynięcia na wierzch
250 g upieczonego
batata
50-60 g mąki kukurydzianej (myślę, że ryżowa też się sprawdzi)
2 łyżki tapioki (lub skrobi ziemniaczanej, czy kukurydzianej)
1 łyżka płatków drożdżowych (można pominąć)
sól morska do smaku
oliwa z oliwek lub masło klarowane dla nie wegan, do okraszenia
tymianek (u mnie suszony)
Przygotowanie:
Batata myjemy, osuszamy, owijamy w folię aluminiową lub papier do
pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200°C około 1 godziny i
20 minut (sprawdzić po upływie 1 godziny czy już jest miękki). Ja piekę
go dzień wcześniej
Ostudzony, obrany ze skórki batat dokładnie rozdrabniamy (u mnie
przepuszczam przez maszynkę do mięsa)
Do zmielonego batata dodajemy odmierzoną mąkę kukurydzianą, skrobię i
płatki drożdżowe, mieszamy dokładnie wszystkie składniki, solimy do
smaku (jeśli ciasto wydaje się nam za mokre, dosypujemy jeszcze trochę
mąki kukurydzianej, małe porcje. Ciasto ma być luźne ale powinno się
ładnie formować, nie kleić)
Gotowe ciasto dzielimy na 2-3 części, stolnicę podsypujemy mąką
kukurydzianą
Z ciasta formujemy wałek o grubości ok. 1,5 cm, kroimy go na ok. 2-3
cm kawałki-romby i odkładamy je na talerz lub deseczkę lekko podsypaną
mąką
W garnku z szerszym dnem zagotowujemy wodę, dodajemy 1/2 łyżeczki
soli
Do gotującej się wody wrzucamy pierwszą partię przygotowanych
kopytek, lekko mieszamy, gotujemy kopytka na średnimi ogniu (u mnie 5-6 w
kuchence elektrycznej) 3-4 minuty od momentu wrzenia (nie mają bulgotać
tylko się spokojnie gotować)
Dolewamy do garnka 2 łyżki zimnej wody i przy pomocy łyżki
cedzakowej wyjmujemy kopytka z garnka, przekładamy je bezpośrednio na
talerz i podajemy okraszone oliwą lub masłem klarowanym z dodatkiem
świeżego lub suszonego tymianku
Z pozostałymi kopytkami postępujemy jak w punktach 7-8
Czytaj dalej na Mama Alergika Gotuje: http://www.mamaalergikagotuje.pl/kopytka-z-batatow-bezglutenowe-bez-jajek/
Czytaj dalej na Mama Alergika Gotuje: http://www.mamaalergikagotuje.pl/kopytka-z-batatow-bezglutenowe-bez-jajek/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz